"Ona, Sonia, jest dwudziestopiecioletnia absolwentka prawa. On, Lukasz, czterdziestoletnim dziennikarzem zajmujacym sie muzyka i filmem.
Ona jest corka jego najblizszych znajomych. On razem z zona mieszkaja tuz obok jej rodzicow. Ona jest mloda, na poczatku swojej drogi, caly czas niezdecydowana jak jej zycie ma wygladac. On dojrzaly, dryfujacy przez zycie, ani nieszczesliwy, ani specjalnie szczesliwy, pozbawiony zludzen, nieliczacy specjalnie na wiele. Wpadaja na siebie przypadkiem na koncercie rockowym. Z czasem poznaja sie lepiej, nawiazuje sie miedzy nimi nic porozumienia. To jest przyjazn, tak to czuja, tak chca to widziec.
Gdy uczucie zaczyna wymykac sie im spod kontroli i przeradzac sie w cos wiecej, musza zdecydowac.
Czy odejsc, kazde w swoja strone i nie niszczyc tego, co dotad udalo sie im zbudowac, czy walczyc o milosc.
Milosc jest do szczescia niezbedna. Milosc to wszystko, co jest. Kiedy jej nie ma po prostu dryfujesz przez zycie. Mozna sie do tego przyzwyczaic".