BIALYSTOK Biala sila czarna pamiec

"Bialystok. Wedlug rankingu „Guardiana” zyje sie tam lepiej niz w jakimkolwiek innym polskim miescie, lepiej nawet niz Wiedniu czy Barcelonie. To na Podlasiu mieszkali obok siebie Polacy, Ukraincy, Bialorusini, Zydzi i Tatarzy. To tu narodzil sie jezyk esperanto i tutaj przyszlo na swiat pierwsze polskie dziecko z in vitro. Jak doszlo do tego, ze w medialnym przekazie dominuja plonace mieszkania, swastyki na murach, antysemityzm, rasizm i kibolskie porachunki?
Marcin Kacki szuka sladow wymordowanych sasiadow, przyglada sie krwawiacej hostii z Sokolki, czyta tablice pamiatkowe i akta prokuratorskie. Rozmawia ze spolecznikami, z przedstawicielami wladzy i Kosciola, z mieszkancami wsi i blokow, z mlodymi neofaszystami.
Z tego wieloglosu wylania sie zlozona historia „miasta bez pamieci”. Mocna ksiazka pisana w bezlitosnym swietle reporterskich reflektorow, bez taryfy ulgowej, ale i bez jednoznacznych ocen".