"Psy rzadko bywaja dobre albo zle. Najczesciej sa takie, jak zostana wychowane.
Historia spisana przez Jakuba Cwieka to zapis przeszlo trzydziestoletniej sluzby policyjnej podinspektora Adama Bigaja (ps. „Ksieciunio”), w latach 90. kierownika sekcji zabojstw na wroclawskim starym miescie, a nastepnie wieloletniego naczelnika wydzialu kryminalnego posterunku na Rakowcu, przez wroclawian zwanego Trojkatem Bermudzkim.
To takze okazja do opowiedzenia o tym, jak na co dzien wygladala mundurowa „psia sluzba”: wspolpraca szeregowych milicjantow ze Sluzba Bezpieczenstwa i z przedstawicielami Kosciola, zabezpieczanie kolejnych papieskich pielgrzymek, walka z przestepczoscia zorganizowana, powodzia i dopalaczami. Wielkie, medialne sprawy, o ktorych slyszala cala Polska, sa tu pokazane z zupelnie innej perspektywy.
To takze opowiesc o nieustannych zmaganiach policji z jej najwiekszym wrogiem – sama soba. O tym, jak na codzienna sluzbe wplywaja roszady polityczne, jakie sa dlugofalowe skutki postepujacej korupcji, nepotyzmu i podporzadkowania dzialan slupkom statystycznym. Przede wszystkim jednak to ksiazka o funkcjonariuszach. O nieoczywistych przyjazniach rodzacych sie w zaskakujacych sytuacjach, cenie, jaka placi sie za bycie dobrym glina, trudnych wyborach osobistych i probie budowania zycia rodzinnego na chwiejnej podstawie, usypanej z telefonow o dowolnej porze, wlamow i trupow".