Nie tak daleko lezy kraj, w ktorym ludzie od ponad trzech dekad zyja w lockdownie. To Armenia, ktora z powodu zamknietych granic z Turcja i Azerbejdzanem, morderczego konfliktu o Gorski Karabach, uzaleznienia od Rosji, ekstremalnie trudnej sytuacji gospodarczej i postepujacego rozkladu panstwa jest izolowana na arenie miedzynarodowej. Ale ormianskie zamkniecie ma tez silny wymiar mentalny. Miedzy Ormianami a reszta swiata istnieje nieprzekraczalna granica innosci.
Armenia. Obieg zamkniety to proba przyblizenia skomplikowanej historii tego kraju i zrozumienia tozsamosci Ormian. Maciej Falkowski, ktory przez wiele lat poznawal Armenie od srodka, przywiozl ze swych podrozy fascynujace opowiesci o ormianskiej przeszlosci i terazniejszosci. Opowiada wiec o stolicy i prowincji, o polityce i codziennym zyciu, o stanowiacym kosc niezgody z Azerbejdzanem Gorskim Karabachu, ale przynosi tez czytelnikom historie ze wschodniej Turcji, z Gruzji, Rosji, Bliskiego Wschodu, dawnych Kresow Wschodnich, Wenecji i wielu innych miejsc, do ktorych los przez wieki rzucal Ormian.
Jego ksiazka jest jednak nie tylko opowiescia o Armenii i Ormianach, ale takze o tym, jak bardzo historia moze definiowac wspolczesnosc. Tytulowy obieg zamkniety to bowiem rowniez przyczynek do refleksji nad odpowiedzialnoscia elit za losy zwyklych ludzi, nad tym, jak ideologiczne wizje lub brutalne interesy tych pierwszych czesto na wiele dekad decyduja o zyciu tych drugich.