To najdziwniejsze i najbardziej przerazajace sledztwo, w jakim Hubert Meyer bral udzial
W podziemiach zabytkowej willi na poznanskim Solaczu policja odkrywa zwloki kobiety i trojki dzieci. Osobliwy sposob pochowku wskazuje na mord rytualny. Mieszkancy tego domu od lat uznawani byli za zaginionych (tytulowy cold case). Sledczy wszczynaja poszukiwania ojca zamordowanej rodziny - Gustawa Garbarczyka, ktory, jak wynika z nieoficjalnych informacji, byl czlonkiem sekty. Hubert Meyer po strzelaninie w Narwi nie ma spokojnego sumienia. By zagluszyc poczucie winy ucieka w prace. Pionierski Wydzial Wsparcia Dochodzen, ktory doswiadczony profiler ma za zadanie stworzyc, przyciaga najzdolniejszych detektywow z calego kraju. Jeden z nich - aspirant Grzegorz Kaczmarek - jest zaangazowany osobiscie w sprawe zaginiecia Garbarczykow. Znal Gustawa i nie wierzy w jego wine. Prosi Huberta o pomoc w rozwiklaniu zagadki masakry na Solaczu. Kiedy profilerzy przyjezdzaja do Poznania, okazuje sie, ze to dopiero wierzcholek gory tajemnic. Siostra poszukiwanego Gustawa Garbarczyka otrzymuje przesylke z odcietymi dlonmi. Tajemnicze zgromadzenie religijne, ktore laczy wszystkie ofiary, okazuje sie byc zarazem rodzajem syndykatu. Meyer z Kaczmarkiem napotykaja mur milczenia, a kolejni przesluchiwani gina w rytualnych kokonach.
Czy profiler jest w stanie doprowadzic te sprawe do konca, skoro swiadkowie wola smierc niz ujawnienie prawdy?