Poruszajace i do bolu szczere wyznanie kobiety, ktora przez ponad trzy lata walczyla w sadzie nie tylko ze swoim gwalcicielem, ale takze z systemem chroniacym sprawce, a nie ofiare.
Brocka Turnera nakryto na molestowaniu Chanel Miller na kampusie Uniwersytetu Stanforda. Byl to przypadek na pozor jednoznaczny - naoczni swiadkowie, sprawca zostal zlapany, a dowody fizyczne zabezpieczone. Jednak Turnera skazano tylko na 6 miesiecy wiezienia.
Historia Miller rzuca swiatlo na kulture nastawiona na ochrone sprawcow, oskarza system karny, ktory zawodzi najslabszych. Jest tez swiadectwem wielkiej odwagi, zeby przezwyciezyc wstyd i opowiedziec o najtrudniejszych doswiadczeniach, a nastepnie pozbyc sie etykiety ofiary.
Wyznanie, ktore Miller opublikowala w 2016 roku jako Emily Doe, stalo sie wiralem - w ciagu 4 dni obejrzalo je 11 milionow ludzi, przetlumaczono je na wiele jezykow i odczytano w amerykanskim Kongresie.
Nazywam sie oddaje glos osobom, ktore doswiadczyly gwaltu i maja prawo o nim opowiadac wlasnym jezykiem, we wlasnym imieniu i z wlasnej perspektywy. Nie zawsze zgodnej z tym, jak powszechnie postrzega sie sytuacje ofiary. Kwestionuje ogolnie przyjete poglady na temat tego, co jest akceptowalne, szczerze opowiada o trudach dochodzenia do siebie. Autorka pokazuje rzeczywistosc ofiary gwaltu, ktora na kazdym kroku musi udowadniac nawet najbardziej podstawowe rzeczy, by jej uwierzono, ze wcale sie o to nie prosila.