"Nazywam sie Amanda Berry. Zostalam porwana 10 lat temu. Pomozcie mi!" – z takim dramatycznym apelem zadzwonila na policje jedna z ofiar Ariela Castro, po tym jak udalo jej sie uciec z rak porywacza. Jej prowadzony w niewoli dziennik stal sie podstawa wstrzasajacej, ale rowniez budzacej wiare w sile ludzkiego ducha ksiazki, ktora okazala sie swiatowym bestsellerem.
W chwili porwania Amanda miala siedemnascie lat, Michelle dwadziescia jeden lat, a Gina zaledwie czternascie… Castro, na co dzien kierowca autobusu dowozacego dzieci do szkoly, wiezil i gwalcil je osobno, a potem razem, probujac poza seksualnymi orgiami zbudowac z nimi perwersyjna rodzine. Jednak zadna z nich nie zapadla, jak Natasza Kampusch, na syndrom sztokholmski. Mialy jeden, wspolny cel: uciec.
Nagrodzeni Pulitzerem reporterzy The Washington Post, Mary Jordan i Kevin Sullivan, wzbogacaja relacje ofiar o rekonstrukcje sledztw prowadzonych coraz bardziej wymyslnymi metodami najpierw przez policje, a potem FBI oraz o losy ich rodzin, na jakich znikniecie dziewczynek wywarlo niezatarte, niszczace pietno. Poznajemy tez historie samego Ariela, Portorykanczyka, sadystycznie znecajacego sie wczesniej nad zona, rozwiedzionego ojca corek – kolezanek swych ofiar, socjopaty i psychopaty, zyjacego we wlasnym, wyimaginowanym swiecie. Sam twierdzil, ze zrobil sie potworem, bo w dziecinstwie zostal napastowany i cierpi przez za duze potrzeby seksualne…"