Na goracym uczynku Joanny Jurgaly Jureczki - znakomitej badaczki i autorki bestsellerow o rodzie Kossakow - to zbior fascynujacych felietonow o ikonach polskiej kultury, bohaterach i autorach lektur szkolnych.
Jurgala ,,przylapuje" swoich bohaterow w sytuacjach klopotliwych, ale dzieki temu zostaja oni odkurzeni, krew w nich zaczyna krazyc, nabieraja barw, budza sympatie i wzruszenie. Galeria postaci, zestawiona zaskakujaco. Tak o nich w szkole sie nie mowilo, nie uczylo.
Romansujacy Mickiewicz, ktory dziwnym trafem nie moze przedrzec sie do Powstania, o czym ponoc marzyl, Sienkiewicz, ktory zostal zdiagnozowany przez komunistyczna cenzure jako wstecznik i religiant, cudem uratowany przez Stalina; Julian Przybos zarozumialec i koniunkturalista, zakochany w uczennicy (dzis mialby moze z tego powodu powazne procesy), Asnyk, Illakowiczowna, wielka poetka, sekretarka i platoniczna kochanka marszalka Pilsudskiego; Julian Ochorowicz, slynny filozof, wynalazca, wywolujacy i fotografujacy duchy. Dla jednych geniusz, dla innych szarlatan, ktory mial ogromny wplyw na znanych pisarzy. Gdyby nie on, byc moze Reymont nie napisalby Chlopow zaslugujacych na ,,Nobla". Dalej demoniczny Przybyszewski, Wyspianski, Konopnicka, kokietujaca mezczyzn i kobiety ,,Matka Polka", Szymborska, krol Poniatowski - cala armia nadajaca sie do odkurzenia.
Ksiazka Jurgaly-Jureczki to odpowiedz na pytanie Boya-Zelenskiego: kto lepiej sluzy sprawie pomnikowych postaci, czy ten, ktory im daje nowe zycie i odnawia ich przymierze z czytelnikami, czy ten, kto bezmyslnie macha kadzielnica przed starym, zakurzonym posazkiem? Odpowiedz jest oczywista. Sa nia teksty pelne finezji, zbudowane z nieznanych, wygrzebanych w archiwach, czesto wstydliwie zamiecionych pod dywan, faktow.